Święta za pasem, a w domu szpital :-( Cała trójka moich domowników niedomaga, a ja to - mimo wszystko - jakoś ogarniam... Najszybciej mija maleństwu - odpukać, ale pozostała dwójka też sobie jakoś radzi. Mam nadzieję, że opanujemy sytuację w ciągu tych dwóch tygodni... A ja ostatnio łapię się na tym, że staram się przygotowywać posiłki szybko i smacznie, nie mam czasu na przesiadywanie w kuchni godzinami, chociaż w gruncie rzeczy to lubię :-) Wiem, że kiedyś wróci możliwość spędzania w kuchni większej ilości czasu, na razie wykorzystuję chwile kiedy maleństwo śpi ;-) A zatem dziś jeden z takich szybkich pomysłów - alternatywa dla jajek na miękko czy sadzonych, możecie wykorzystać go na śniadanie, albo na kolację, najważniejsze, żeby Wam smakowało... :-)
SKŁADNIKI
2 jajka
3 łyżeczki gęstej śmietany (np. 18%)
2 kromki chleba tostowego
sól, pieprz
szczypiorek
Kokilkę nacieramy masłem i na dnie rozsmarowujemy śmietanę. Posypujemy ją solą i pieprze, a następnie wbijamy jajka. Wstawiamy do garnka z wrzącą wodą (wody powinno być ok. 1 - 1,5 cm wysokości) i przykrywamy szczelną pokrywką - dzięki temu w garnku wytworzy się wystarczająco dużo pary, by jajka należycie się ścięły. Tak gotujemy przez 8 - 10 minut (w zależności od tego jak bardzo ścięte jajka lubicie). Z chleba tostowego odcinamy skórki i kroimy kromki w kostkę. Suchą patelnię (bez tłuszczu) rozgrzewamy i wrzucamy kawałki chleba, suszymy jej przez chwilę podrzucając do góry. Gdy będą chrupiące zdejmujemy z patelni. Szczypiorek drobno siekamy.
Kokilkę z jajkami wyjmujemy, wierzch posypujemy szczypiorkiem i grzankami.
P.S.
Dodatki możecie dowolnie zmieniać według Waszych preferencji smakowych, możecie tez pominąć śmietanę - jeśli tak akurat lubicie lub zastąpić ją np. mozzarellą :-)
pyszny pomysł na śniadanie :)
OdpowiedzUsuń