Ostatnio na kilku blogach widziałam przepis na "Zebrę" - ciasto, które pamiętam doskonale z dzieciństwa i które czasem piekę. Jak tak sobie czytałam, to doszłam do wniosku, że mój przepis jest praktycznie taki sam więc żeby się nie powtarzać, lekko go sobie zmodyfikowałam i wyszło niesamowicie!!! Zamiast oranżady dolałam piwo... ale nie obawiajcie się, alkohol odparowuje podczas pieczenia, zostaje za to dość ciekawy posmak zwłaszcza w połączeniu ze słodką masą krówkową i słonym popcornem :-) W ogóle uważam za genialne wszelkie połączenia karmelu z solą - jeśli jeszcze nie mieliście okazji tego spróbować, to myślę, że ten przepis stworzy Wam świetną ku temu okazję :-) W każdym razie ja wprowadzam ciasto u siebie na stałe :-)
SKŁADNIKI
5 jajek
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
0,5 szklanki oleju
1 szklanka piwa (wybierzcie takie niezbyt gorzkie i oczywiście nie powinno być smakowe, np. malinowe albo jabłkowe)
dodatkowo: 2/3 puszki karmelowej masy krówkowej (w całej puszce było 510 g) , popcorn, sól (może też być popcorn, który od razu jest solony)
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem na sztywną pianę (na najwyższych obrotach miksera). Następnie zmniejszamy obroty, dodajemy żółtka (wszystkie na raz) i dalej miksujemy. Mąkę, kakao i proszek dokładnie mieszamy, a następnie stopniowo dosypujemy do masy jajecznej stale miksując. Dolewamy olej (ciągle miksując), a następnie stopniowo piwo. Miksowanie kończymy w chwili gdy wszystkie składniki dokładnie się połączą. Przelewamy ciasto do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg) na godzinę.
Wystudzoną babkę smarujemy po wierzchu masą krówkową i posypujemy popcornem.
Mmmm....
Super pomysł:) podoba mi się....
OdpowiedzUsuńCo za połączenie, chyba bym na takiego nie wpadła. Super to wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Świetna na ostatki i imprezę. Pomysł super :)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńCzad :D
OdpowiedzUsuń