Jak człowiek ma za dużo czasu to myśli, kombinuje i najczęściej na tym się kończy... bez konstruktywnych wniosków, bo ma tak dużo czasu, że zawsze jeszcze coś zdąży wymyślić... a ja dziś właśnie wpadłam w taka chwilową niszę bezczynności i nie jest dobrze... więc póki jeszcze wiem o czym myślę ;-) proponuję Wam zapiekanki do zrobienia dosłownie w parę chwil :-) chrupiąca otoczka skrywająca rozpływające się wnętrze... jak dla mnie rewelacja... spróbujcie :-)
SKŁADNIKI
4 bułki (najlepiej kajzerki lub inne podobnej wielkości)
4 jajka
100 g mozzarelli (proponuję w małych kulkach)
sól, pieprz
dowolne dodatki (szczypiorek, koperek, papryka itp.)
Z bułek odcinamy górę i wybieramy środek. Do każdej powstałej w ten sposób miseczki wkładamy kulki mozzarelli (jeśli macie ser w dużej kulce pokrójcie go w kostkę), wbijamy po jednym jajku, posypujemy sola i pieprzem,a następnie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekamy przez 15 minut (termoobieg + górna grzałka). Gotowe zapiekanki posypujemy ziołowymi lub warzywnymi dodatkami. Gotowe :-)
Pysznie wygląda :) zawsze mnie kusi takie jajko w bułce a nigdy nie robiłam!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Lubię takie śniadania ;) Mniam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam!:) ostatnio też z nim kombinowałam:D
OdpowiedzUsuń