No i wiśnie mojego taty leżą sobie teraz w skrzyneczkach w chłodnej piwnicy, a część u mnie w kuchni :-) Zbieram się do drylowania ich i przetwarzania,ale mam już dziś lekką niechęć - nazrywałam się ich, że jeszcze mi się w oczach mienią... ale jak dziś tego nie zrobię, to jutro nic z tego nie wyjdzie, więc chociaż wypestkować muszę dziś... noc zimna to do rana wytrwają na balkonie, a rano do roboty :-) Ale babka już jest :-) znów sobie trochę pokombinowałam i wyszło... no właśnie tak :-)
SKŁADNIKI
Na ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej
1,5 szklanki płatków owsianych
1 szklanka cukru trzcinowego
0,5 szklanki mleka
0,75 szklanki oleju
1 szklanka śmietany
2 jajka
2 łyżeczki cynamonu
2 czubate łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 cukier waniliowy
Dodatkowo:
1,5 szklanki wydrylowanych wiśni
2 łyżki cukru (najlepiej również trzcinowego)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
150 g białej czekolady
Na lukier:
3 łyżki soku wiśniowego
3 czubate łyżki cukru pudru
Suche składniki ciasta mieszamy razem, a mokre razem - tak jak przy muffinkach. Wiśnie zasypujemy 2 łyżami cukru i odstawiamy żeby puściły sok, czekoladę kroimy w kostkę (ja każdą tafelkę kroję a cztery części). Następnie sok z wiśni zlewamy go do kubka - będzie potrzebny potem, a do owoców dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy żeby owoce oblepiły się nią - nie będą się przemieszczać w cieście.
Mokre składniki wlewamy do suchych i mieszamy łyżką na jednolitą masę, a następnie dodajemy wiśnie i czekoladę i mieszamy. Foremkę na babkę smarujemy margaryną i obsypujemy bułką tartą; wlewamy ciasto i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 70 - 75 minut (musicie na koniec sprawdzić patyczkiem czy to już ;-) )
Z soku zlanego z wiśni odmierzamy 3 łyżki, dodajemy cukier puder i dokładnie mieszamy. Powstałym lukrem polewamy upieczoną i przestudzoną babkę.
Pyszna...
pięknie wyszło :) zazdroszczę takich wiśni, ja niestety muszę kupować ;/
OdpowiedzUsuńno przyznam, że z wiśniami to mi się udało - z dwóch drzewek zebraliśmy prawie 50 kg :-) oblepione owocami aż miło :-)
Usuńpyszna musi być:)
OdpowiedzUsuńja równiez mam wiśnie na podwórku:) można z nich cuda wyczarować:) babka pyszna:)
OdpowiedzUsuń