Mam takie wrażenie, ze strasznie Was zaniedbałam przez te ostatnie dni - tak długiej przerwy w pisaniu tutaj to chyba nie miałam... Chociaż nie, na samym początku bywały dłuższe :-) ale było co było, postanowiłam sobie, że muszę więcej czasu poświęcić blogowi, stronie na fb, a tym samym Wam :-) Okoliczności sprzyjają - urlop w pełni, wolny czas, wolne myśli... ;-) więc dziś od rana jagodowo ;-) i rzecz jasna pysznie - puszyste naleśniki, lekka masa serowa i druga prawdziwie jagodowa... niesamowicie jagodowa! hmmm... dość gadania, smażymy :-)
A ja stopniowo będę wprowadzać moje postanowienia w życie :-) bo czy trzeba Nowego Roku, by coś postanawiać? Czasem wystarczy nowy dzień i "wyspane" spojrzenie na rzeczywistość...
SKŁADNIKI
Ciasto:
300 ml mleka
3 jajka
6 łyżek mąki pszennej
3 łyżki roztopionego masła
Masa jagodowa:
1 szklanka jagód
2 łyżki cukru kryształu
1 łyżka budyniu śmietankowego lub waniliowego (bez cukru)
Masa serowa:
300 g sera białego półtłustego
150 g serka kremowego o smaku naturalnym (Hochland kanapkowy, Turek lub inny podobny)
4 łyżki cukru pudru
2 łyżki gęstej śmietany (np.: 18%)
2 - 3 krople aromatu cytrynowego
1 szklanka jagód
Dodatkowo:
400 ml śmietanki 30%
jagody do posypania po wierzchu
Jagody delikatnie płuczemy, dodajemy cukier i budyń (surowy proszek, oczywiście), a następnie miksujemy razem - nie musi być bardzo dokładnie, niektóre jagody mogą pozostać w całości - po czym podgrzewamy do chwili, aż całość zamieni się w budyń jagodowy.
Oba sery, cukier śmietanę i aromat miksujemy na jednolitą masę. Jagody płuczemy, osuszamy i dodajemy do gotowej masy serowej; mieszamy delikatnie łyżką uważając żeby nie uszkodzić owoców.
Ze śmietanki 30-tki robimy bitą śmietanę.
Usmażone naleśniki smarujemy masą jagodową (cienka warstwa), następnie masą serową (gruba warstwa), składamy na pół, ozdabiamy bitą śmietaną i jagodami.
Jedne z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńdziękuję za Twój udział w Jagodowo Nam 5!
pysznie wyglądają....ja dodaję pół kubeczka śmietany kremówki do ciasta -niewysychaja , nawet po dwóch dniach są dobre
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, ale myślę, że każdy tłuszcz działa w ten sposób :-) chociaż nigdy nie robiłam aż takiej ilości żeby starczyło na trzy dni ;-)
Usuńpozdrawiam :-)