Moje dziecko okleiło cały swój pokój rysunkami z Mikołajem i z niecierpliwością odlicza godziny do jutra :-) Ja też, bo już nie mogę się doczekać tej radości jaką zobaczę na buzi mojej córci :-) a nawet nie zakładam, że będzie inaczej - w końcu prezent został zakupiony zgodnie z wytycznymi w liście :-) tzn. w rysunku, bo młoda dama dopiero uczy się pisać ;-) Ale za to własne imię wykaligrafowała literami wielkimi jak sam rysunek, stwierdzając że musi tak być, żeby Mikołaj się nie pomylił ;-)
A dla Was mam dziś przepis na barszcz czerwony, ale taki bez zakwasu buraczanego. Po prostu: wywar z buraków i wywar mięsno - warzywny, który równie dobrze możecie zastąpić rosołem, jaki zostanie Wam z niedzielnego obiadu. Nie bójcie się octu i cukru - to one sprawiają, że smak zupy jest zdecydowanie podkreślony, zdecydowanie buraczany... to do dzieła :-)
SKŁADNIKI
5 - 6 dużych buraków
ok. 1,5 litra wody
Wywar:
5 - 6 skrzydełek z kurczaka
2 marchewki
2 pietruszki
kawałek selera
2 gałązki natki selera
2 liście pora
duży ząbek czosnku
2 listki laurowe
2 ziela angielskie
ok. 1,5 litra wody
Dodatkowo:
sól
pieprz
ocet
cukier
suszony majeranek
Buraki obieramy, kroimy w plastry, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości.
Skrzydełka myjemy, warzywa obieramy (jeśli są duże możecie jej przekroić na mniejsze kawałki), a następnie wszystko umieszczamy w garnku razem z liśćmi i zielem. Zalewamy wodą i gotujemy 1,5 - 2 godzin na małym ogniu.
Następnie przecedzamy wywar do garnka z burakami, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem (nie bójcie się go, bo to on podkreśla smak barszczu) i gotujemy aż smaki wzajemnie się przenikną (ok. 30 minut). Doprawiamy octem (nada pożądanego koloru, a poza tym idealnie wyostrza smak) i majerankiem. Przepyszny!
barszczyk w sam raz do pierogów lub pasztecików :)
OdpowiedzUsuń