poniedziałek, 26 października 2015

Ciasteczka musli



Ciasteczka? W sumie to chyba bardziej małe batoniki, ale co by to nie było, są po prostu pyszne :-) Do ich przygotowania możecie użyć dowolnych bakalii, ale ja proponuję Wam właśnie takie zestawienie :-) Są aromatyczne, a dodane bakalie fantastycznie wiążą wilgoć z bananów... pycha... 


SKŁADNIKI

2 - 3 dojrzałe banany (w zależności od wielkości)

1 szklanka grubych płatków owsianych

1/2 szklanki migdałów

1/2 szklanki rodzynek

1/2 szklanki suszonej żurawiny

1/2 szklanki słonecznika

1/4 łyżeczki cynamonu




Migdały zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 20 - 30 minut, a następnie odsączamy, obieramy ze skórek i drobno siekamy. Na drobniejsze kawałęczki kroimy też rodzynki i żurawinę. Na gorącą, suchą patelnię wsypujemy płatki i słonecznik, a następnie chwilę je przesuszamy. Banany rozgniatamy widelcem, a następnie dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy; odstawiamy na ok. 30 minut. Gotową masę ukłądamy łyżką na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 18 - 20 minut.
Menu dla przyszłej mamy

niedziela, 25 października 2015

Tosty francuskie na słodko




Dzisiejszy przepis przedstawiam Wam w ramach akcji "Wypiekanie na śniadanie". Pochodzi on z bloga Kwestia smaku, a sama akcja jest wspaniałą zabawą i okazją do porównania jak to samo danie przygotowują różne osoby :-) 
Możecie w ten sposób przygotować różne pieczywo, ja polecam kawałki bułki pszennej lub chałki :-) 


SKŁADNIKI

kilka kromek bułki (ja użyłam wrocławskiej)

2 jajka

100 ml mleka

2 łyżki cukru

masło do smażenia


dodatki:

owoce sezonowe, dżem, jogurt, syrop klonowy, miód, cukier puder, itp. 




Jajka roztrzepujemy z mlekiem i cukrem, a następnie moczymy w mieszance kromki bułki. Na patelni rozgrzewamy masło i układamy bułkę - smażymy ok. 2 minuty i przekłądamy na drugą stronę. Odkładamy tosty na papierowy ręcznik, a patelnię przecieramy, rozpuszczamy kolejną porcję masła i ukłądamy kolejne kromki bułki. Pamiętajcie, by tosty smażyć na niewielkim ogniu, a najlepiej na patelni z grubym dnem - to dlatego, że powinny mieć one piękny złoty kolor :-) Gotowe tosty podajemy z owocami lub innymi dodatkami. 


Razem ze mną tosty robiły (klikając na imię będziecie mogli zobaczyć jak tosty wyszły innym osobom :-) ):
Ewa

Menu dla przyszłej mamy

piątek, 23 października 2015

Babka z białek



Jesień paskudna, mimo że siedzę w domu, to i tak dopadło mnie zaziębienie :-( Kuruję się domowymi sposobami, może coś z tego będzie ;-) A co dla Was? A babka, która pozwala wykorzystać białka, jakie czasem zostają nam po pieczeniu innych ciast :-) Moja dzisiejsza wersja jest z wykorzystaniem ostatnich śliwek, ale możecie śmiało użyć innych owoców, nawet takich z przetworów, albo nie używać ich wcale :-) Możecie też podzielić ciasto na dwie części i do jednej dodać 2 łyżki kakao - wtedy będziecie mieć fantastyczną babkę dwukolorową :-) Możecie je też dodać do całości :-) Pełna dowolność... To do dzieła! 


SKŁADNIKI

7 białek

1 szklanka cukru

1,5 szklanki mąki pszennej

1 budyń waniliowy bez cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3/4 szklanki oleju

4 łyżki wody

dodatkowo: śliwki




Białka ubijamy na sztywną pianę, a nastęnie dosypujemy cukier i miksujemy jeszcze przez chwilę. Mąke, proszek i budyń mieszamy razem, a następnie dosypujemy stopniowo do piany, cały czas miksując. Na koniec dolewamy powoli olej i wodę; miksujemy. Przekładamy masę do foremki wyłożónej papierm do pieczenia, na wierzchu układamu śliwki lub inne owoce. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 1 godziny. Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem czy ciasto na pewno się upiekło (czasem środek babki wymaga trochę więcej czasu na "dopieczenie" niż boki). Upieczoną babkę możecie posypać cukrem pudrem.   
Jesienne słodkości!

piątek, 16 października 2015

Menu dla przyszłej mamy - zaproszenie do akcji



Ostatnio proponowałam Wam moją akcję z zupą w roli głównej - nadal do niej zachęcam i przypominam, że rozpocznie się 1 listopada. Natomiast dziś chcę Was zaprosić do innej mojej akcji, również organizowanej w Mikserze Kulinarnym. Startuje już w najbliższy poniedziałek, tj. 19 października i potrwa do końca listopada. Mam nadzieję, że włączycie się do niej zarówno zgłaszając ciekawe propozycje, jak też korzystając z tych, które umieszczą tam inni :-) 


Odżywianie w ciąży... Temat szczególnie mi bliski ostatnio i choć mam wiele ciekawych pomysłów na poszczególne posiłki, to okazuje się, że prawidłowe skomponowanie menu dla tej grupy kobiet, wcale nie jest prostą sprawą... 
Po pierwsze przyszła mama powinna jeść dla dwojga, a nie za dwoje :-) To sprzyja lepszemu samopoczuciu w czasie ciąży oraz szybszemu powrotowi do formy po niej.
Po drugie dieta ciężarnych nie może być monotonna, a tym samym im więcej propozycji do wykorzystania, tym lepiej. Zwłaszcza, że prawidłowy schemat żywienia uwzględnia większą ilość mniejszych posiłków, a nie 2 - 3 ogromne.
Po trzecie należy pamiętać, że w takiej diecie posiłki powinny być lekkostrawne (co pomaga zwalczać różne ciążowe dolegliwości), a jednocześnie bogate odżywczo, prawidłowo zbilansowane, obfitujące w składniki istotne dla prawidłowego rozwoju dziecka. 
No i po czwarte istotne jest, by posiłki nie zawierały niepotrzebnego tłuszczu, cukru, a w szczególności alkoholu. 
Tak więc chciałabym, by Wasze propozycje uwzględniały powyższe wskazówki. Proponujcie śniadania, obiady, kolacje, przekąski, desery... Pamiętajcie, że każda przyszła mama ma inne upodobania smakowe, ale w tej akcji chodzi o to, by zaproponować jej te jak najbardziej zdrowe, pożywne, korzystne dla mamy i dziecka. 
Liczę na Waszą pomysłowość, sama też obiecuję aktywnie w akcji uczestniczyć :-) 

P.S.
Szczególnie mile widziane są przepisy na posiłki, które można przygotować szybko, by nie spędzać w kuchni zbyt wiele czasu - przyszłe mamy to przecież często kobiety pracujące, zabiegane, posiadające już starsze dzieci... 


Do akcji możecie zgłosić się tutaj: KLIK
Menu dla przyszłej mamy

Pełnoziarniste ciasteczka maślane



Podobno na śniadanie dobrze jest dostarczyć sobie trochę węglowodanów - dają energię na cały dzień, a na pewno na przedpołudnie :-) Robicie tak? Mnie się czasem udaje :-) A lubicie ciastka zbożowe, pełnoziarniste, wzbogacone różnymi dodatkami? Ja tak i to bardzo :-) Dlatego od niedawna postanowiłam sobie przygotowywać je sama :-) Takie jak lubię najbardziej, a do tego mogę sobie tworzyć takie ich smaki jakich nie ma w sklepie :-) Te dzisiejsze może są mało dietetyczne, w końcu mają sporo masła w sobie, ale za to jakie pyszne! Delikatne i kruche - jak wszystkie ciastka maślane, a do tego w wersji podstawowej wymagają naprawdę niewiele składników :-) Punktem wyjścia przy robieniu ciasta były dla mnie rogaliki trzyskładnikowe i chociaż efekt końcowy różni się znacznie to zachęcam Was do tworzenia takich właśnie szybkich ciastek, idealnych na drugie śniadanie :-) W końcu możecie nadać im smak najbardziej Wam odpowiadający, a to duża ich zaleta :-) 


SKŁADNIKI

2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej

1 szklanka drobnych płatków owsianych

250 g masła 

1/2 szklanki gęstego jogurtu


Dodatkowo:

4 łyżki suszonej żurawiny 

4 łyżki orzechów nerkowca

lub inne dodatki, które lubicie lub akurat macie pod ręką




Mąkę i płatki wsypujemy do dużej miski lub na stolnicę, a następnie rozcieramy w dłoniach z masłem podzielonym na kawałki aż powstaną wilgotne grudki. Dodajemy jogurt i wybrane dodatki (orzechy, żurawinę, suszone śliwki, rodzynki, migdały - musicie drobno posiekać, łatwo wtedy wgniotą się w ciasto i będzie wygodniej formować ciasteczka). Całość wstawiamy na godzinę do lodówki. Następnie robimy z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i spłaszczamy widelcem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 20 minut. Gotowe :-)



wtorek, 13 października 2015

Naleśniki ze szpinakiem i serem białym



Nie mam ostatnio apetytu na nic... a jeśli mam to tylko przez chwilę :-( Dlatego wymyślam sobie takie dania, które mają szansę mi smakować, a jednocześnie są  bogate w różne wartościowe składniki... A szpinak bardzo lubię :-) i naleśniki też :-) Z takiego połączenia zawsze wyniknie coś korzystnego :-) A do tego są naprawdę smaczne :-) i łatwo je przygotować... Do dzieła kochani :-) 


SKŁADNIKI

Farsz:

150 g szpinaku

150 g sera białego

2 żółtka

2 - 3 ząbki czosnku

2 łyżki oleju aromatyzowanego czosnkiem 

sól, pieprz

kilka łyżek masła klarowanego

Naleśniki przygotowane wg dowolnego przepisu (np. jednego z tych: jeden, dwa, trzy, cztery)




Szpinak płuczemy i drobno siekamy (jeśli listki są duże, a ich ogonki twarde odcinamy je). Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy do niego przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę smażymy (ale pamiętajcie, by czosnek nie zbrązowiał, bo danie będzie gorzkie), następnie dodajemy szpinak i całość przesmażamy aż sok, który się wytworzy odparuje. Odstawiamy patelnię z palnika i studzimy zawartość. Ser biały, żółtka, sól, pieprz i przestudzony szpinak umieszczamy w jednym naczyniu i miksujemy blenderem na jednolitą masę. Usmażone naleśniki smarujemy przygotowanym farszem, składamy w chusteczki i smażymy z obu stron na rozgrzanym maśle. 
Po prostu pyszne... 




P.S. 
Tą ilością farszu posmarujecie 7 - 8 naleśników.  

piątek, 9 października 2015

Zupa na jesień edycja 2 - zaproszenie do akcji



Skąd pomysł, by zorganizować drugą edycję akcji? To proste - rok temu spotkała się z tak dużym zainteresowaniem z Waszej strony, że nie mogło być inaczej :-) Akcja ruszy 1 listopada i potrwa do 21 grudnia (oczywiście 2015 roku). Możecie do niej zgłaszać wszelkie wszelkie zupy i kremy, ważne żeby były gorące, sycące, pożywne i godne jesieni ;-) Liczą się pomysły tradycyjne, sprawdzone od lat, jak i te nowe, oryginalne, stworzone przez Was :-) Zachęcam więc do dzielenia się przepisami i korzystania z pomysłów innych osób. 

Więcej o akcji możecie możecie przeczytać TUTAJ (KLIK) 

Natomiast zeszłoroczne inspiracje znajdziecie TU (KLIK) :-)



Zupa na jesień - edycja 2

środa, 7 października 2015

Naleśniki na śmietanie



Ostatnio nie mogę spędzać w kuchni tyle czasu, ile bym chciała... :-( Niestety, ale muszę się poddać czemuś, co nazywa się "oszczędzający tryb życia"... na szczęście tylko przez pewien czas, a potem - mam nadzieję - uda mi się wszystko przywrócić do normy :-) Ale póki co, jeśli moja córcia ma życzenie zjeść naleśniki, nie mogę jej odmówić :-) Tym razem przygotowałam jej naleśniki na śmietanie - są niezwykle smaczne i elastyczne - nie łamią się, zwijają i składają z dużą łatwością :-) 


SKŁADNIKI

200 ml gęstej śmietany 18%

200 ml mleka

2 jajka

8 łyżek mąki pszennej


Wszystkie składniki miksujemy razem, a następnie wylewamy niewielkie ilości ciasta na rozgrzaną patelnię i smażymy cienkie naleśniki. Podajemy z dowolnymi dodatkami. Proste? A jakie pyszne...



Zupa na jesień - podsumowanie



Rok temu ogłosiłam na zmiksowani.pl akcję "Zupa na jesień" - pamiętacie? Cieszyła się Waszym zainteresowaniem z czego bardzo się cieszę :-) Pojawiły się tam przepisy znane, tradycyjne, ale też te bardziej oryginalne, wykorzystujące niekiedy nietypowe połączenia. Jakby nie było, wszystkie umieszczone w akcji przepisy bez wątpienia zasługują na uwagę i wykorzystanie :-) tym bardziej, że kolejna jesień właśnie się rozpoczęła... 

A tu znajdziecie wszystkie umieszczone w akcji przepisy: