Blok z bakaliami... hmmm... smak mojego dzieciństwa. Pamiętam jak babcia robiła go nam przy każdej okazji, a że czasy nie rozpieszczały i o inne słodycze było raczej trudno, to blok był po prostu rarytasem. A ja robię go do dziś, bo nie mogę sobie odmówić tej przyjemności...
SKŁADNIKI
1 szklanka cukru
1 kostka margaryny
1/2 szklanki wody
2 czubate łyżki kakao
1 cukier waniliowy
3 szklanki mleka w proszku
2 paczki herbatników
2 szklanki orzechów
50g rodzynek
Jeśli akurat macie ochotę na inne dodatki to bradzo proszę, ale na początek wypróbujcie moją wersję - jest przepyszna!
Wodę, cukier, kakao, cukier waniliowy i kakao zagotujcie i dobrze wystudźcie. Do zimnej masy dodajcie mleko w proszku, orzechy, rodzynki i pokruszone herbatniki - dobrze jest to wszystko dodawać stopniowo, podczas mieszania masa twardnieje i coraz trudniej jest ją wyrabiać.
UWAGA!!! nie podgrzewajcie masy po dodaniu mleka w proszku - w wysokiej temperaturze zamieni sie ono w mleko płynne, a blok nie stężeje:(
Przełóżcie teraz masę do foremki wyłożonej papierem do pieczenia lub folią spożywczą i wstawcie na kilka godzin do lodówki. Nie polecam do wykładania foremki folii aluminiowej, bo przykleja się do bloku i potem ciężko ją oderwać.
PYSZNOŚCI!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)