Lubicie serniki? Ja uwielbiam :-) Ten dzisiejszy jest trochę przewrotny i to dosłownie... Nie będę się rozgadywać, po prostu spróbujcie sami... Dlaczego? Bo nie jest za słodki, ma idealną konsystencję i w ogóle... ;-)
SKŁADNIKI
Masa serowa:
1 kg sera z wiaderka
500 g mascarpone
1,5 szklanki cukru pudru
6 jajek
2 żółtka
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru
aromat cytrynowy i pomarańczowy (po kilka kropli)
Ciasto:
5 jajek
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na najwyższych obrotach miksera na sztywną pianę, na koniec dodajemy stopniowo cukier. Zmniejszamy obroty miksera do minimum i dodajemy po jednym żółtku. Obie mąki mieszamy razem i dodajemy po jednej łyżce do masy jajecznej cały czas delikatnie mieszając.
Wszystkie składniki masy serowej umieszczamy w misce miksera i miksujemy na średnich obrotach aż składniki połączą się. Przelewamy masę do blachy (duża prostokątna) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut, a następnie zalewamy ciastem i pieczemy kolejne 30 minut. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzamy patyczkiem czy obie masy są upieczone. Studzimy sernik, a następnie wierzch brytfanki przykrywamy prostokątną tacą i odwracamy ciasto - ser powinien być teraz na górze, a biszkopt na dole; delikatnie ściągamy papier. Wierzch polewamy czekoladą lub posypujemy cukrem pudrem.
Fajny serniczek i wygląda pysznie. Zresztą ja bardzo lubię serniki :-) pozdrawiam Madziu :-)
OdpowiedzUsuńteż bardzo je lubię i również Cię pozdrawiam Marzenko :-)
UsuńBardzo ciekawy sernik, zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńJa też za sernikami szaleję :)
świetnie się prezentuje, takiego jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńNapewno znajdzie sie w moich notatkach :)
OdpowiedzUsuń