sobota, 13 lipca 2013

Babka puszysta z jagodami



Wczorajszy dzień wykończył mnie i wypalił bardziej niż cały ostatni rok od poprzedniego urlopu... Ale na szczęście urlop 2013 uważam za rozpoczęty :-) chociaż właściwie to tylko częściowo, bo jeszcze 6 razy będę musiała pojechać do ośrodka :-( ale niech i tak będzie, tylko że jak jeszcze choćby jedna osoba zapyta mnie dlaczego rezygnuję z tej pracy to zwyczajnie zawyję, gryzienie sobie odpuszczę... a domysły - przyznam - są przedniego sortu! Ludzie to mają wyobraźnię, a niektórzy chyba zbyt duże mniemanie o sobie... ale cóż... chyba za bardzo jestem zmęczona ostatnimi miesiącami, żeby się rozczulać nad tym. Ważne, że ja wiem dlaczego podjęłam taką decyzję... A teraz, przez najbliższe tygodnie zamierzam w pełni wykorzystywać każdy dzień zasłużonego relaksu :-)  

Inauguracja sezonu: dziś 
Uczestnicy: ja i moja córcia 
Na podwieczorek: babka z jagodami :-)
(taka z przepisu mojej koleżanki, w którym nie ma jagód, sama je wkomponowałam) ;-)




SKŁADNIKI

Na ciasto:

2 szklanki mąki ziemniaczanej 

1 szklanka mąki pszennej

1 kostka margaryny

1,5 szklanki cukru

6 jajek

1 cukier waniliowy

6 łyżek oleju

2 łyżki octu

2 łyżeczki proszku do pieczenia


Dodatkowo:

3/4 szklanki jagód

1 łyżka mąki pszennej


Margarynę i oba cukry ucieramy na gładką, puszysta masę, a następnie nie przerywając ucierania dodajemy po jednym (całym) jajku. Obie mąki łączymy z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodajemy do masy, na koniec dolewamy olej i ocet. 
Jagody płuczemy, osuszamy i dodajemy do nich mąkę, a następnie potrząsając lekko miseczką, w której się znajdują oblepiamy je mąką. Dzięki temu nie spadną w czasie pieczenia na dół, tylko będą się utrzymywały w całym cieście. Dodajemy je do ciasta i lekko mieszamy łyżką (żeby nie pozgniatać owoców). Formę do babki smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą; wlewamy ciasto (jest dość gęste) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 50 minut (sprawdźcie patyczkiem pod koniec pieczenia -wbity w ciasto i wyjęty powinien być suchy).




P.S.
Jeśli zdecydujecie się na wersję bez owoców, możecie podzielić surowe ciasto na dwie części i do jednej dodać kakao (1/2 ciasta = 1 łyżka kakao).
Jagodowo Nam edycja 5! Kwaśnie, no właśnie

7 komentarzy:

  1. Super wygląda i na pewno smaczna

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszna!
    Dziękuję za udział w akcji Jagodowo Nam 5!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajne ciacho!:) i miłego odpoczynku życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i wzajemnie :-)mam nadzieję, ze Twoje sprawy też się układają jak powinny :-)

      Usuń
  4. Pysznie wygląda ta babeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda apetycznie, schrupałabym chętnie kawałek. Sezon jagodowy czas zacząć :).

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)