No i niedziela minęła... a skoro jutro poniedziałek, to mam dla Was propozycję na wykorzystanie mięsa z rosołu - ja często coś z nim kombinuję :-) Roladki są fantastycznym pomysłem na kolację lub późny obiad. W smaku trochę przypominają pizze z kurczakiem - zwłaszcza z dodatkiem ketchupu, a jeśli wolicie wykorzystać mięso wołowe idealny będzie do nich czerwony barszczyk :-) Śmiało możecie też wykorzystywać inne przyprawy, np. kurczaka zamiast papryką możecie przyprawić curry, a wołowiną szczyptą mielonego jałowca czy ziela angielskiego :-) Dowolność pełna! Powodzenia :-)
SKŁADNIKI
Na ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka gęstego jogurtu (np. typu greckiego)
25 g drożdży
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
Na farsz:
1 szklanka gotowanego mięsa z kurczaka (lub innego jeśli wolicie)
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
3 łyżeczki pasty pomidorowej
2 łyżki oleju
sól, pieprz, słodka mielona papryka
Mięso i cebulę kroimy w kostkę (cebulę w zdecydowanie drobniejszą niż mięso), czosnek przeciskamy przez praskę. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek, a następnie smażymy przez chwilę, aż cebula stanie się lekko błyszcząca (nie możecie dopuścić żeby czosnek zbrązowiał, bo będzie gorzki i zepsuje smak potrawy). Dodajemy mięso, sól, pieprz, paprykę i całość smażymy na małym ogniu ok. 10 minut, od czasu do czasu mieszając (mięso nie powinno się przysmażyć, nie powinno być rumiane, bo będzie miało twarde brzegi :-( ).
Do dużej miski wsypujemy mąkę i sól, jogurt dokładnie mieszamy z cukrem i drożdżami, dodajemy do mąki, a następnie zagniatamy gładkie jednolite ciasto. Nie musicie go wyrabiać bardzo długo, wystarczy że powstanie Wam gładkie ciasto.
Ciasto rozwałkowujemy na prostokąt o grubości ok. 1/2 cm (bezpośrednio po wyrobieniu, nie musi wyrastać). 3/4 tego prostokąta smarujemy pasta pomidorową (kawałek musi zostać nieposmarowany, wtedy ciasto łatwiej się sklei) i nakładamy farsz - na całą powierzchnię pasty.
Następnie zwijamy roladę rozpoczynając od brzegu z farszem w kierunku "pustego" brzegu. Sklejamy końce, żeby farsz nie wypadł i rolujemy kilkakrotnie, żeby brzeg dobrze przykleił się do całości. Gotową roladę kroimy na 10 - 12 kawałków i układamy je farszem do góry na blaszce posypanej mąką (możecie też podłożyć folię aluminiową lub papier).
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 100 stopni i pieczemy przez 10 minut, a następnie zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy kolejne 15 minut.
Smacznego!
świetny pomysł, z pewnością skorzystam :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńrównież lubię kombinować z mięsem z kurczaka, ostatnio robiłam zwykłe paszteciki:) a ta wersja mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak smakowało by z rybka , z kurczakiem wygląda dość apetycznie
OdpowiedzUsuńmyślę, że ciekawie, warto spróbować :-)
Usuń