Sezon owocowy trwa więc babka z owocami obowiązkowo musi być :-) tym razem babka z truskawkami z przepisu kuzynki mojego męża :-) uwielbiam obie - i babkę i kuzynkę ;-) więc nie mogę przejść nad tematem obojętnie i zachęcam Was do upieczenia ciasta :-) Może jutro na dzień ojca się sprawdzi? Aha, nie przesadźcie z truskawkami, bo nadmiar soku spowoduje zakalec pod wierzchem... :-(
SKŁADNIKI
230 g mąki pszennej
120 g mąki ziemniaczanej
200 g cukru pudru
200 g margaryny
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy
kilka truskawek
Margarynę ucieramy z cukrem do białości, a następnie wbijamy po jednym jajku i cały czas ucieramy. Obie mąki, proszek i cukier wanilinowy mieszamy razem i stopniowo dosypujemy do utartej masy cały czas ucierając. Truskawki kroimy na mniejsze kawałki. Przygotowane ciasto przekładamy do foremki (trochę szersza keksówka) wyłożonej papierem do pieczenia i posypujemy truskawkami. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (dolna grzałka + termoobieg) i pieczemy ok 45 minut (przed wyjęciem z piekarnika sprawdźcie patyczkiem czy ciasto się na pewno upiekło).
P.S.
Ja piekłam z podwójnej porcji w foremce kwadratowej.
Cudownie puszysta, musiała smakować wybornie!
OdpowiedzUsuńnawet końcowe okruszki były pyszne ;-) zachęcam do spróbowania :-)
Usuńobowiązkowy wypiek w sezonie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna babka, najlepsza :)
OdpowiedzUsuń