Od zawsze wiem, że śniadanie to podstawa dnia. Inna sprawa, że kolację mogę sobie śmiało odpuścić, ale nie wyobrażam sobie, że wychodzę z domu bez zjedzenia czegokolwiek. Biegam rano po domu jakby mi ktoś minutnik nakręcił, ale jedzenie musi być :-) Dlatego dziś mam dla Was szybką propozycję na śniadanie - lekką i zdrową :-) Możecie ją śmiało przygotować wieczorem i schować do lodówki (koniecznie pod przykryciem, żeby awokado nie ściemniało za bardzo). I gwarantuję, że każdemu będzie smakować :-)
SKŁADNIKI
4 jajka
1/2 awokado (musi być dojrzałe)
2 łyżki serka naturalnego
zielony koperek (ilość dowolna)
sól, pieprz
Jajka gotujemy na twardo, studzimy i kroimy w drobną kostkę lub rozgniatamy widelcem. Awokado rozgniatamy widelcem, koperek drobno siekamy. Wszystkie składniki umieszczamy w salaterce i dokładnie mieszamy. Schładzamy w lodówce. Taka pasta genialnie smakuje w połączeniu z tuńczykiem, pomidorem lub z jednym i z drugim razem :-)
Pyszne kanapeczki :)
OdpowiedzUsuńTakiej pasty jajecznej jeszcze nie robiłam, czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńja również bez śniadania sie nie ruszam z domu,
OdpowiedzUsuńz awokado nie robiłam pasty jajecznej, muszę następnym razem dodać :)
Musi być pyszna :) Ja śniadanie w tygodniu jem w pracy, bo jadę na 7 do pracy, więc z domu wychodzę o 6. Nie mam wtedy czasu na śniadanie.
OdpowiedzUsuń