poniedziałek, 15 czerwca 2015

Szynka z szynkowara



Domowa wędlina... Czy może być jakaś lepsza? Według mnie nie :-) Nie żebym nigdy nie kupowała tej w sklepie, ale zdecydowanie wolę tę, którą zrobię w domu. Kilka innych już Wam proponowałam w innych wpisach, a dziś mam dla Was szynkę :-) Nam skojarzyła się z szynką konserwową, taką prawdziwą z puszki ;-) ciekawa jestem jakie u Was wzbudzi skojarzenia ;-)


SKŁADNIKI

ok. 1 kg szynki

2 - 3 ząbki czosnku

2 - 3 listki laurowe

2 łyżeczki soli peklowej

2 łyżeczki żelatyny

1 łyżeczka cukru




Mięso myjemy i osuszamy. Czosnek obieramy, przeciskamy przez praskę, a następnie mieszamy z solą, cukrem i żelatyną. Przygotowaną mieszanką nacieramy mięso, wkładamy je do foliowego woreczka, dodajemy liście laurowe (najlepiej wsuńcie je w różnych miejscach, nie wszystkie razem) i umieszczamy w szynkowarze. Dociskamy sprężyną i wstawiamy do lodówki na 72 godziny. Następnie gotujemy wodę doprowadzając ją do 80 stopni, wkładamy do niej szynkowar z zawartością (woda powinna sięgać do górnego rantu szynkowara, nie wolno by zakryła go w całości). Gotujemy przez 2 godziny cały czas utrzymując temperaturę 80 stopni. Następnie wyjmujemy szynkowar, oblewamy go zimną wodą i pozostawiamy (zamknięty), by całość wystygła. Wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Gotowe :-)



7 komentarzy:

  1. Zgadzam się, lepszej wędliny od domowej nie ma :) Szynkowara co prawda nie posiadam, ale gotuję i piekę mięsko w domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna szynka, taka domowa jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. domowe wędliny nie mają sobie równych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to pierwsze moje doświadczenie z szynkowarem rewelacja....Super przepis szyneczka mniam, mniam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Są to moje początki kulinarne z szynkowarem....Szyneczka pycha b.dobry przepis dana59b

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że wędlinka smakowała :-)

      Usuń

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)