Jak tak siedzę w tym domu, to z nudów czytam różne ciekawostki kulinarne... no i powiem Wam, że czasem przenoszę je do kuchni, chociaż tu ostatnio jestem - niestety - rzadziej :-( (pewnie to zauważyliście), ale jeszcze 6 tygodni i może uda mi się częciej... mam taką nadzieję... Póki co wymyśłiłam sobie takie połączenie składników i smaków (w sumie to niespecjalnie wyszukane) i wyszło pysznie, zdrowo, a przede wszystkim szybko :-)
SKŁADNIKI
4 dojrzałe banany
1 dojrzałe awokado
2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżki kakao
1 laska wanilii
2 łyżki miodu
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
dowolne bakalie (u mnie rodzynki i nerkowce)
Banany i awokado obieramy, a nastęnie rozgniatamy widelcem na papkę i łączymy z miodem i mlekiem (łyżką, nie mikserem). W drugim naczyniu mieszamy razem mąkę, kakao, ziarenka wyjęte z laski wanilii, proszek i sodę. Do suchych składników przekładamy mokre, dodajemy bakalie i mieszamy łyżką aż się połączą. Nastęnie ciasto przekłądamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (dolna grzałka + termoobieg) na godzinę. Upieczone ciasto studzimy na kratce i gotowe :-)
wspaniała babka i do tego zdrowsza :)
OdpowiedzUsuńSuper, zdecydowanie do zrobienia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna babka, uwielbiam ciasta z bananem :)
OdpowiedzUsuńsuper muszę zrobić;)
OdpowiedzUsuń