Kartoflanka ugotowana w ten sposób to taki mój smak dzieciństwa. Moja babcia często ją gotowała i zawsze wszystkim smakowała. Jakie ma zalety? To proste: niezwykle łatwo ją ugotować, do tego gotuje się ją szybko i zdecydowanie można ją opatrzyć napisem "tania kuchnia"... no i jest pyszna...
SKŁADNIKI
4 - 5 dużych ziemniaków
2 duże marchewki
2 duże pietruszki
1/4 dużego selera
2 cebule
1/2 pęczka natki pietruszki
1 kostka bulionu warzywnego
sól, pieprz
Warzywa obieramy, a następnie kroimy: ziemniaki w dużą kostkę, pietruszkę i seler w mniejszą, marchewkę w słupki długości ok. 2,5 cm. Cebule kroimy na ćwiartki lub połówki i opiekamy. Ziemniaki, marchewkę, pietruszkę i selera wkładamy do garnka, zalewamy wodą, dodajemy kostkę i gotujemy. W osobnym garnku umieszczamy kawałki cebuli, zalewamy wodą i gotujemy aż uzyskamy ciemnobrązowy płyn - przecedzamy go i dolewamy do garnka z zupą. Całość gotujemy aż warzywa będą miękkie (ziemniaki powinny się lekko rozlatywać, ale nie rozgotować, dzięki temu zupa będzie gęściejsza). Do gotowej zupy dodajemy natkę, doprawiamy solą, pieprzem. Jeśli macie ochotę możecie też dodać do niej (już w talerzu) ugotowany osobno drobny makaron.
Bardzo lubię kartoflankę :)
OdpowiedzUsuń