Jakiś czas temu dostalam przesyłkę od Diamant, ale z róznych powodów nie mogłam wykorzystać wszyskich upominków "od ręki" :-( Za to w sezonie dyniowym zrobiłam przepyszny i błyskawiczny dżem, który dziś Wam prezentuję :-) Wybierzcie do niego koniecznie kwaśne jabłka, tzw. na placek - łatwiej się rozsmażą i idealnie przełamią smak pozostałych składników... Powiem Wam, że u nas właśnie kończy się ostatni słoiczek ;-)
SKŁADNKI
250 g dyni (obranej i bez pestek)
250 g jabłek (obranych i bez gniazd nasiennych)
500 g żelującego cukru trzcinowego Diamant
2 goździeki
kawałek kory cynamonu
kilka łyżek wody
Dynię i jabłka kroimy w kostkę. Do garnka z grubym dnem wkłądamy dynię i dolewamy wodę (niedużo na dno, żeby uniknąć przypalenia dyni), dusimy chwilę pod przykryciem, a gdy zmięknie dodajemy jabłka, cynamon i goździki, całość mieszamy. Dusimy (już bez przykrycia), aż całość rozsmaży się (pamiętajcie, by dżem od czasu do czasu mieszać). Możecie też całość zmiksować gdy lekko zmięknie i wtedy nie trzeba czekać, aż się rozsmaży, ale pamiętajcie, by wcześńiej wyjąć przyprawy (a potem znów je dołożyć). Do gotowych owoców dosypujemy cukier, mieszmy, podrowadzamy do wrzenia i gotujemy 4 minuty mieszając. Nakładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i zostawiamy do wystygnięcia. Z tej ilości składników wychodzi 3 słoiczki dżemu.
ten dżemik musi być wyborny :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory unikałam dżemów z dyni, bo uważałam że szkoda zachodu na to mdłe warzywo, które lepiej wykorzystać do pikantnej zupy. Ale spotykam już kolejny przepis, w którym dynia występuje w towarzystwie kwaskowatych owoców, dzięki którym dżem nabiera charakteru. A skoro ten tak szybko znika to muszę się przełamać i usmażyć domowe dyniowe smarowidło, pozdrawiam Magda:)
OdpowiedzUsuń