sobota, 23 sierpnia 2014

Ciasto brzoskwiniowe z kremem milky way (bez pieczenia)



Soczyste, dojrzałe brzoskwinie kojarzą mi się z pełnią lata... i chociaż pogoda - zwłaszcza wieczorami - coraz częściej skłania się ku jesieni postanowiłam przygotować ciasto na zimno, bez pieczenia właśnie z brzoskwiniami :-) A może właśnie dlatego, że ta jesień już na progu? W każdym bądź razie wyszło boskie! Trochę długo się czeka zanim ciasto "się zrobi", ale efekt końcowy wart jest każdej minuty tego czekania ;-)
A co u mnie? Właśnie nastawiam się duchowo do poniedziałkowego wyjazdu na tygodniowe szkolenie... jakoś nie mam ochoty nigdzie się wybierać :-( więc oby ten tydzień szybko minął... i żebym szybko i szczęśliwie tu wróciła... póki co zerkam na ciasto, jest pyszne - może lepiej niech poczeka do rana... ;-)


SKŁADNIKI

400 ml śmietany 30 %

8 batonów milky way

1/2 szklanki mleka w proszku

2 galaretki brzoskwiniowe

4 duże brzoskwinie

500 ml wody

3 łyżki cukru

biszkopty (ja wykorzystałam 12 podłużnych, takich jak do tiramisu)




Batony drobno kroimy, a następnie umieszczamy w rondelku razem ze śmietaną i gotujemy na małym palniku do czasu aż kawałki batonów całkiem się rozpuszczą. Studzimy, a następnie schładzamy w lodówce - masa będzie przypominała budyń i musi być bardzo zimna. Wyjmujemy z lodówki i miksujemy na najwyższych obrotach miksera do chwili aż masa zamieni się w puszystą pianę, zmniejszamy obroty i stopniowo dosypujemy mleko w proszku - miksujemy dalej. 
Brzoskwinie oblewamy wrzątkiem, a następnie zimna wodą i zdejmujemy skórkę. Kroimy na ćwiartki. Wodę zagotowujemy z cukrem, dodajemy brzoskwinie i powoli gotujemy przez 10 minut. Wyjmujemy brzoskwinie, a syrop gotujemy przez kolejne 10 minut, następnie zdejmujemy z palnika i rozpuszczamy w nim galaretki. Studzimy, ale galaretki powinny pozostać płynne.
Dno tortownicy wykładamy biszkoptami i wylewamy na nie galaretkę (biszkopty ją wchłoną), a następnie układamy brzoskwinie. Schładzamy w lodówce, a gdy galaretka między biszkoptami stężeje rozsmarowujemy krem milky way. Dekorujemy wierzch i wstawiamy na kilka godzin do lodówki. 






7 komentarzy:

  1. Wygląda bosko i mega słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto jak ciasto ( na pewno pyszne), ale gwiazdki milky way :)!

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam!:) brzoskwinię uwielbiam i często je po prostu zjadam same, boskie ciacho!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się to ciasto, zapisałam przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda świetnie, moje dzieci to by tylko te gwiazdki zjedli!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy można użyć czegoś innego niż mleko w proszku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mleko ma za zadanie usztywnić masę, a jednocześnie powoduje,że nie jest ona twarda; nie wiem, może proszę spróbować z żelatyną - 1,5 łyżki żelatyny rozpuszczonej w 50 ml gorącej wody - ale to będzie już zupełnie inna konsystencja i smak...

      Usuń

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)