No i wróciłam :-) Pierwszy wyjazd od dawna kiedy to nie ja siedziałam za kierownicą. Czy tak jest lepiej? Nie wiem... Chyba niekoniecznie, bo wychodzi na to, że jestem uzależniona od jazdy samochodem ;-) od prowadzenia samochodu :-) ale tym razem prowadziła moja koleżanka, a ja przygotowałam nam na drogę ciasteczka - lekkie, idealne do chrupania :-)
SKŁADNIKI
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka płatków owsianych
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru trzcinowego
125 g masła
2 jajka
1 cukier migdałowy lub wanilinowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Obie mąki, cukry, płatki i proszek do pieczenia mieszamy razem. Dodajemy starte na tarce jarzynowej masło i rozcieramy w dłoniach aż powstaną wilgotne grudki. Dodajemy jajka i szybko zagniatamy ciasto. Następnie cienko jej wałkujemy i wycinamy ciastka. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
Smacznie i apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie !
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńjakie fajne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńświetne ciacha
OdpowiedzUsuń