W miniony piątek odbył się w szkole mojej córki (lub jak mówi ona sama w nowej szkole - bo jest w niej pierwszy rok) piknik rodzinny. Kto chciał mógł dostarczyć słodkości uświetniające zabawę :-) Więc zrobiłam takie właśnie jak tu widać ciastka - szybkie, proste, kruche - wręcz rozpływają się w ustach, a do tego przyciągające uwagę kolorami :-) A pomogła mi Gosia i jej sprytne patenty ;-) Nawet mój mąż się nimi zachwyca, tzn. patentami ;-) ciastek nie zdążył spróbować...
3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru pudru
1 cukier wanilinowy
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
2 żółtka
200 g masła
200 - 250 g cukierków M&M's
dodatkowo: folia do żywności i papier dopieczenia
Suche składniki mieszamy razem, następnie dodajemy masło starte na tarce jarzynowej i całość rozcieramy w dłoniach aż powstaną maluteńkie grudki (przypominające mokry piasek). Dodajemy jajka i żółtka i szybko zagniatamy ciasto (pamiętajcie, że ciasto kruche im dłużej jest zagniatane, tym po upieczeniu twardsze :-( a tu chodzi o to by ciastka były kruche). Zawijamy ciasto w folię do żywności Gosia - sprytne patenty (jest fantastyczna, bo posiada przy pudełku gilotynkę, która bez problemu odcina potrzebny kawałek folii) i wstawiamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie wyjmujemy ciasto dzielimy na części i każdą rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm potem wycinamy szklanką ciastka. Jeśli podczas wałkowania ciasto zaczyna się lepić do stolnicy, posypce ją delikatnie mąką.
Następnie układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (polecam Gosia - sprytne patenty), na każdym układamy cukierki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut (termoobieg). Jeśli cukierki lekko popękają po wierzchu, to niczym się nie przejmujcie i tak są pyszne ;-)
Ciasteczka idealne, nie tylko dla dzieci :D
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńidealne ciacha dla dzieci, bo niby zwykłe a jednak kuszą :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki by szalały za takimi :D
OdpowiedzUsuń