Jak dyniowo, to dyniowo :-) dziś kolejna propozycja na wykorzystanie dyniowego puree :-) a ponieważ jesień w ostatnich dniach złota i piękna, to czy można się oprzeć złotym pierogom? Ciasto jest fantastyczne - idealnie się wałkuje i nie pęka :-) Za to w farszu zderzyłam ze sobą dwa dość intensywne smaki przypraw, ale powiem Wam, że efekt jest rewelacyjny - doskonale się uzupełniają i powodują, że pierogi są wyjątkowe...
SKŁADNIKI
Ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżki oleju
0,5 szklanki ciepłej wody
1/4 łyżeczki soli
Farsz:
100 - 120 g sera białego
1 szklanka puree z pieczonej dyni
1/2 łyżeczki słodkiej papryki mielonej
1/2 słoika suszonych pomidorów
sól, pieprz
szczypta cynamonu
szczypta granulowanego czosnku
dodatkowo: 1/2 słoika suszonych pomidorów i 3 łyżki oliwy, w której się one znajdują
Mąkę mieszamy na stolnicy z solą, dodajemy olej i stopniowo dolewamy wodę zagniatając ciasto. Wyrabiamy je przez kilka minut aż stanie się gładkie i elastyczne.
Ser rozgniatamy widelcem, pomidory kroimy w cienkie paski i wkładamy do salaterki, dodajemy puree z dyni, przyprawy i całość dokładnie mieszamy.
Ciasto cienko wałkujemy i robimy pierogi, nadziewając je dyniowym farszem. Wkładamy je partiami do wrzącej wody i gotujemy 5 minut od chwili gdy wypłyną na powierzchnię.
Pozostałe pomidory również kroimy w paski. Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy pomidory, mieszamy i dodajemy pierogi, obsmażamy na złoty kolor. Pomidory ściemnieją, ale nadal pozostaną pyszne :-)
bardzo fajne pierogi :) u mnie w tym roku dynia króluje bardziej niż w poprzednich latach :)
OdpowiedzUsuńAle pyszne pierożki :-) podeślij kilka sztuk :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne pierożki, pyszny farsz :)
OdpowiedzUsuń