niedziela, 19 lipca 2015

Tort "beczka z butelkami"



Ostatnio były urodziny mojego męża :-) postanowiłam zrobić mu niespodziankę i  przygotowałam tort w jego ulubionym smaku - tiramisu :-) ale tym, co w torcie zdobyło serce gości i samego jubilata była dekoracja :-) No dobra, nie wymyśliłam jej sama, ale podpatrzyłam na facebooku ;-) No w każdym razie pomysł jak najbardziej trafiony :-) z powodzeniem możecie go wykorzystać też do innych smaków torów, a ilość i rodzaj włożonych do ciasta buteleczek też zależy tylko od Was... :-)


SKŁADNIKI

Biszkopt:

5 jajek 

3/4 szklanki cukru

3/4 szklanki mąki pszennej

1/4 szklanki mąki ziemniaczanej


Masa:

500 g sera mascarpone

400 ml śmietany 30%

8 łyżek cukru pudru


Poncz:

250 ml mocnej kawy

150 ml likieru amaretto


Galaretka:

600 ml Sprite lub 7up

100 ml gorącej wody

3,5 łyżeczki żelatyny


Dodatkowo:

ok. 500 g długich wafli w czekoladzie

małe butelki z alkoholem




Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na najwyższych obrotach miksera na sztywną pianę, na koniec dodajemy stopniowo cukier. Zmniejszamy obroty miksera do minimum i dodajemy po jednym żółtku. Następnie łączymy obie mąki, przesiewamy i dodajemy po jednej łyżce do masy jajecznej. Przelewamy ciasto do tortownicy (21 - 23 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut, następnie wyjmujemy upieczony biszkopt a piekarnika i upuszczamy go wraz z tortownica z wysokości ok. 60 cm. Ponownie wstawiamy do wyłączonego już i uchylonego piekarnika i pozostawiamy do wystudzenia. 
Śmietanę miksujemy (na najwyższych obrotach miksera) z cukrem na sztywno, a następnie zmniejszamy obroty i stopniowo wmiksowujemy mascarpone. 
Kawę studzimy i mieszamy z likierem.
Sprite lub 7up zostawiamy na kilka godzin w otwartym naczyniu, żeby uciekły wszystkie bąbelki. W przeciwnym razie po dodaniu żelatyny napój będzie się baaardzo pienił, wręcz kipiał :-( Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i łączymy z odgazowanym napojem. Wstawiamy do lodówki, żeby powstała galaretka. Następnie kroimy ją w duże kostki. 




Biszkopt kroimy na trzy krążki. Pierwszy z nich sączymy 1/3 przygotowanego ponczu, smarujemy 1/3 masy, przykładamy drugim krążkiem i czynności powtarzamy. Kładziemy trzeci krążek, sączymy, a następnie wierzch i boki tortu dokładnie smarujemy masą. Dookoła tortu przyklejamy dość ciasno wafle. Dobrze jeśli na bokach jest więcej masy wtedy wafle dobrze się przykleją i nie będą odpadały. Na wierzch wkładamy kawałki galaretki, a na nich układamy małe butelki. Schładzamy w lodówce. Jeśli chcecie możecie obwiązać kolorową tasiemką. 



6 komentarzy:

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)