Nie wiem jak Wy, ale ja lubię konkretne śniadania, dające mi energię na całe przedpołudnie :-) przy dwójce dzieci to się naprawdę przydaje ;-) Jeśli wiec śniadanie jest "na ciepło" to najczęściej jest to owsianka, albo manna - bo wszyscy lubią, ale od niedawna przekonuję rodzinę do kaszy jaglanej :-) Jakoś się udaje, ale wygląda na to, że to będzie długotrwały proces ;-) A ja lubię :-) Dlatego dziś mam dla Was propozycję bardzo szybkiej jaglanki. Sezonowej, pachnącej jagodami... Do dzieła :-)
SKŁADNIKI
4 - 5 łyżek kaszy jaglanej
3 łyżki jagód
2 - 3 łyżki malin
1 łyżka syropu klonowego
2 łyżki jogurtu naturalnego
Kaszę przelewamy wrzątkiem, a następnie wsypujemy do dużej ilości gotującej się wody i gotujemy do miękkości, odcedzamy. Jagody rozgniatamy widelcem, dodajemy syrop i jogurt, mieszamy i polewamy nimi kaszę. Całość posypujemy malinami. Gotowe.
pycha śniadanie :) takie mogę jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuń