czwartek, 2 stycznia 2014

Kaszanka w cieście francuskim



I jakkolwiek by to nie brzmiało smakuje rewelacyjnie! Pomijając ten drobny szczegół, że lekkie danie to to nie jest... ale u nas zwolenników znalazło w sekundzie, mam nadzieję, że wśród Was też się tacy znajdą :-) nie rozpisuję się dziś - daje mi się we znaki nieprzespana noc i iście bezbożna pora pobudki :-( zanim zacznę gadać od rzeczy szybki przepis dla Was :-)


SKŁADNIKI

ok. 300 g kaszanki

2 małe cebule

1 płaska łyżka smalcu

sól, pieprz

1 opakowanie ciasta francuskiego


Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na rozgrzanym smalcu, dodajemy pokrojoną kaszankę i całość przez chwilę smażymy (wystarczy, żeby się rozleciała, nie musi być super gorąca), doprawiamy solą, pieprzem i odstawiamy z palnika. Ciasto francuskie rozwijamy i kroimy na osiem kwadratów. Na każdym układamy nasze nadzienie (nie może być gorące, bo ciasto będzie się rozpuszczało, zrobią się dziury i nie da się skleić) i sklejamy w kształt trójkątów. Układamy na papierze do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 20 minut. 
Gotowe. 
Ja uciekam się regenerować... 

1 komentarz:

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)