Lubicie ciasta drożdżowe? To powstało na zasadzie "a co by to było gdyby..." i powiem Wam, że eksperyment należy uznać za w pełni udany :-) delikatnie wilgotne, niesamowicie pachnące, wyrosło idealnie... na pewno jeszcze nie raz się pojawi w moje kuchni :-)
SKŁADNIKI
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka płatków owsianych
2 jajka
3 łyżki miodu
1 szklanka mleka
60 g margaryny
30 g drożdży
2 łyżki ekstraktu waniliowego
Ser:
200 g sera
2 łyżki cukru
1 jajko
1 łyżeczki cukru z wanilią i kardamonem
Mąkę i płatki wsypujemy do miski. Dodajemy jajka, miód i ekstrakt. Margarynę rozpuszczamy i studzimy, mleko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim drożdże - dodajemy do mąki i zagniatamy ciasto, a następnie odstawiamy na ok. 1 godzinę, by podrosło. Ciasto jest raczej rzadkie, dlatego jeśli uznacie, że nadmiernie się lepi do rąk,możecie dodać jeszcze trochę mąki, ale pamiętajcie, że nie może być za twarde.
Ser rozgniatamy widelcem (ja użyłam takiego typu włoskiego - nie jest kwaśny), dodajemy cukry i jajko, mieszamy.
Ciasto rozciągamy na posypanej mąką stolnicy (podsypujemy dużo mąki, a ciasto z powodzeniem rozciągniecie rękami). Rozsmarowujemy na całej powierzchni masę serową, a następnie zwijamy jak roladę. wkładamy do brytfanki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na godzinę. Studzimy na kratce.
Mmm, idealne śniadanie :-)
ciekawy pomysł na drożdżowe, takiego nie robiłam jeszcze, zapisuję przepis, na pewno wykorzystam:d
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam drożdżowego, ciekawie dobrałaś składniki....pięknie wyrosło:))
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
Usuń