Fryzjer, zakupy, pogaduchy w babskim gronie :-) Wiosna nieśmiało daje znać o sobie :-) Czego chcieć więcej, by poczuć moc? Chociaż ostatnio jest jeszcze coś... ale o tym innym razem... dziś skupiam się na deserze jaki zrobiłam moim babom ;-) Z owocami persymony "zapoznałam" się całkiem niedawno i muszę przyznać, że bardzo mi przypadły do gustu :-) Pochodzą z Chin, obecnie rosną w Chinach, Japonii, Brazylii, Korei i innych ciepłych krajach środkowej Azji; w języku greckim ich nazwa oznacza pokarm bogów i faktycznie są boskie...
SKŁADNIKI
180 g ciastek cynamonowych lub korzennych
400 ml śmietanki 30 %
2 owoce persymony
cynamon lub starta czekolada
Ciastka bardzo drobno kruszymy, śmietankę ubijamy na sztywno, owoce obieramy i kroimy w kostkę. Następnie układamy warstwami: ciastka, bita śmietana, owoce i tak do wyczerpania składników. Ostatnią warstwę powinna stanowić bita śmietana - posypujemy ją cynamonem lub czekoladą.
korzenne smaki i persymona - mniam!
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie:) a persymony nigdy nie próbowałam...cóż to za owoc?
OdpowiedzUsuńprzepyszny :-) tzn. mnie smakuje bardzo :-) w sklepach częściej występuje pod nazwą kaki
Usuńpyszne wygląda:)
OdpowiedzUsuńpyszny deserek :)
OdpowiedzUsuńMniam, wyjątkowo apetyczny deserek :)
OdpowiedzUsuń