Piękne poniedziałkowe popołudnie... Słonecznie, ciepło jak na tę porę roku... Weszłam do domu z całą stertą segregatorów i teczek - ledwo mnie było zza tego widać ;-) i dokładnie w tej samej mój mąż stał pod klatką, a chwilę później już mknął ulicą swoim nowym nabytkiem... Dla niekwestionowanego fana motoryzacji posiadanie samochodu, w którym "jest coś do roboty" jest wprost tym, czym powietrze dla płuc... i wrócił... po pięciu godzinach informując mnie, że już czuje, że urlop, który właśnie rozpoczął będzie baaardzo udany... i że już ma plan, co przy tym samochodzie zrobi jutro... cóż, najwyraźniej mam konkurencję i to nie do pokonania... bo czy jest sens ją pokonywać?
Jeśli jeszcze nie śpicie to proponuję Wam przygotować sałatkę na jutro, będzie idealna do pracy :-) Ja swoją właśnie zrobiłam, korzystając z tego, ze moja córcia w końcu zasnęła... ;-)
SKŁADNIKI
1 szklanka ryżu
1 pojedynczy filet z kurczaka
1 czerwona papryka
1 słoik marynowanych pieczarek
3 łyżki majonezu
1 łyża przyprawy do kurczaka
sól, pieprz
Ryż gotujemy w dużej ilości lekko posolonej wody, a następnie odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Kurczaka gotujemy w wodzie z dodatkiem przyprawy do kurczaka, studzimy i kroimy w kostkę. Pieczarki - w zależności od wielkości - kroimy na połówki lub ćwiartki. Paprykę kroimy w drobną kostkę. Wszystkie składniki wkładamy do miski, doprawiamy sola, pieprzem i majonezem; dokładnie mieszamy.
Zjadłabym ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń