piątek, 4 lipca 2014

Śmietanowo - porzeczkowy torcik na zimno



No i zamknęłam kolejny rok życia :-) Urodziny były, minęły... w całym tym zabieganiu brakło mi czasu na tradycyjny tort, ale zrobiłam bardzo proste ciasto na zimno :-) Robi się je bardzo szybko chociaż trochę długo zastyga, ale za to jak smakuje... mmm... no to już nie gadam, tylko mówię jak je zrobić :-)


SKŁADNIKI

Masa śmietanowa:

600 ml śmietany 30 % 

1 szklanka wody

1 szklanka cukru

1 łyżka cukru z wanilią (lub duży cukier wanilinowy)

3 łyżki żelatyny


Masa porzeczkowa:

1 kg czerwonych porzeczek

0,5 szklanki cukru

3 łyżki żelatyny

4 łyżki wody


Dodatkowo:

ok. 20 herbatników (petit beurre)

50 ml mleka

100 g czekolady (po 50 g mlecznej i gorzkiej)

200 ml śmietany 30 %

porzeczki do dekoracji




Śmietanę, wodę i cukier mieszamy razem i zagotowujemy, a następnie zdejmujemy z palnika i dodajemy żelatynę. Rozpuszczamy ją w gorącej masie (jest rzadka) i odstawiamy do ostygnięcia. Następnie wstawiamy do lodówki i czekamy aż zacznie gęstnieć.

Porzeczki myjemy i wkładamy do garnka. Dodajemy cukier i wodę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ok. 10 - 15 minut, a następnie przecieramy przez sitko. Do gorącego przecieru dodajemy żelatynę i dokładnie mieszamy aż się rozpuści. Studzimy, a następnie schładzamy w lodówce do chwili aż zacznie gęstnieć.  




Dno tortownicy (ok. 22 cm) wykładamy folią i układamy na niej połowę herbatników, na nie wykładamy gęstniejącą masę śmietanową, ponownie herbatniki i masę porzeczkową. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

Mleko zagotowujemy i dodajemy pokruszoną czekoladę, gotujemy aż całość się połączy i zgęstniej. Studzimy.
Śmietanę ubijamy na sztywno.




Zastygnięte ciasto wyjmujemy z tortownicy i smarujemy dookoła wystudzoną, gęstniejąca czekoladą (gorąca będzie spływała, a taka pozostanie na swoim miejscu). Wierzch dekorujemy ubitą śmietaną i porzeczkami.




Lato w pełni! Dania na zimno - czyli co jeść w upalne dni

1 komentarz:

  1. jesteś po prostu kusiciel! szczególnie, że kwaskowe owoce są dla mnie numer 1!:)

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)