poniedziałek, 24 lutego 2014

Filet z kurczaka ze szpinakiem i gorgonzolą




Po weekendowym złym humorze nie ma już śladu :-) dzisiejszy dzień zdecydowanie dodał mi skrzydeł :-) Z drugiej strony to coraz częściej stwierdzam, że chyba jednak mam gdzieś tam tzw. "dobrego ducha"... twardo stąpającego po ziemi... ;-) 

Szpinak i gorgonzola to połączenie idealne i bardzo często stosuję je do makaronu. W prezentowanej dziś wersji poszłam krok dalej i połączyłam znany sos z kurczakiem. Efekt fantastyczny! I choć rozgrzewająca się gorgonzola nie ma najładniejszego zapachu to smak jest niesamowity! 






SKŁADNIKI

1 duży podwójny filet z kurczaka

150 g świeżego szpinaku

200 g gorgonzoli

200 ml śmietanki 30%

4 ząbki czosnku

2 łyżki oleju 

pieprz, sól


Fileta myjemy, oczyszczamy i kroimy w podłużne kawałki. Szpinak płuczemy, odcinamy z listków ogonki, a same listki kroimy w cienkie paski. Czosnek przeciskamy przez praskę. Gorgonzolę dzielimy na małe kawałki. W rondlu rozgrzewamy olej, wrzucamy czosnek i krótko smażymy (nie pozwólcie by zbrązowiał, bo będzie gorzki). Dodajemy szpinak i dusimy go do czasu, aż zmniejszy objętość o połowę, od czasu do czasu mieszając. Dolewamy śmietankę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym ogniu ok.5 minut. Następnie dodajemy ser, mieszamy i czekamy aż zacznie się rozpuszczać; doprawiamy pieprzem i ewentualnie solą. Na suchej rozgrzanej patelni układamy kawałki kurczaka i przekładając je na kolejne strony czekamy aż z każdej mięso się zetnie (stanie się białe). Zalewamy mięso sosem i całość dusimy pod przykryciem 30 - 40 minut (to zależy od grubości kawałków mięsa, musicie sprawdzać czy już są miękkie); od czasu do czasu mieszamy. Tak przygotowane mięso doskonale komponuje się z makaronem lub gotowanymi ziemniakami.

4 komentarze:

  1. wyobrażam sobie jak musi wspaniale smakować :) i zapach wcale mi nie przeszkadza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze mówiąc mnie też nie, ale co ja się w domu na ten temat zawsze nasłucham... :-)

      Usuń
  2. Pięknie wygląda ten filet z kurczaka :) Fajnie, że lepiej już u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)