Wiecie co? Uwielbiam mój zawód! Nie pamiętam jak i kiedy wpadłam na pomysł, żeby zostać psychologiem, ale to był bardzo dobry wybór! I dobrze mi z tym :-) haha :-)
A w ogóle to lubię takie dni jak jak dzisiejszy - spokojny, bez pośpiechu i w ogóle taki jakiś mój ten dzień :-) Poza tym moje dziecko było dziś na pierwszej w swoim życiu wycieczce bez rodziców, z przedszkola :-) maluchy pojechały na warsztaty plastyczne do muzeum i wychodzi na to, że moje szczęście bawiło się wspaniale :-) kurcze, jaka ona już duża... jakoś szybko to wszystko leci... a wczoraj piekła razem ze mną bułki :-)
SKŁADNIKI
4 szklanki mąki pszennej
50 g drożdży
1 szklanka mleka
3 żółtka
125 g margaryny
1/2 szklanki cukru
szczypta soli
dodatkowo:
300 - 400 g truskawek
1 łyżka mąki ziemniaczanej
cukier wg uznania (ok. 2 - 3 łyżki)
Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy sól, zimną margarynę i całość rozcieramy w dłoniach aż powstanie coś co przypomina mokry piasek. Mleko podgrzewamy, dodajemy łyżkę cukru, drożdże i dokładnie mieszamy. Odstawiamy żeby "podrosło". Pozostały cukier mieszamy z żółtkami na kogel - mogel, a następnie stawiamy na małym palniku i delikatnie podgrzewamy, aż cukier się całkiem się rozpuści. Drożdże i żółtka (najlepiej jeśli jedno i drugie jest lekko ciepłe) dodajemy do mąki z zagniatamy ciasto, a następnie krótko je wyrabiamy (naprawdę krótko, wystarczy ok 5 minut) i odstawiamy żeby podwoiło swoją objętość.
Truskawki kroimy na mniejsze kawałki, dodajemy do nich cukier i mąkę, a następnie całość delikatnie wstrząsamy (tak żeby truskawki pokryły się cukrem).
Z wyrośniętego ciasta odrywamy niewielkie kawałki (ciasto jest bardzo elastyczne i fantastycznie się je formuje), rozciągamy je w płaskie placki, na środku każdego kładziemy porcję truskawek i sklejamy jak pierogi, a następnie mocno rolujemy, tak by złączenie ciasta stało się niewidoczne. Formujemy kształt bułki i układamy na blasze posypanej mąką miejscem po sklejeniu do dołu. Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg+dolna grzałka). Wystudzone bułki możecie polać dowolnym lukrem.
świetne bułeczki na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na śniadaniowe bułki :)
OdpowiedzUsuńSuper buły :-)
OdpowiedzUsuń