Plan urlopowy przedstawiony do zatwierdzenia, podobno jeszcze w tym tygodniu ma się zacząć lato... czy można chcieć czegoś więcej w oczekiwaniu na wakacje? W prawdzie jeszcze nie wiem jak je spędzę w tym roku, ale zwykle najbardziej udane są te, które niebyły planowane... w tamtym roku ze względu na sprawy zawodowe mojego męża zostaliśmy w domu, mam nadzieję, że w tym roku uda się choć przez chwilę to zmienić... W końcu moja córcia zasługuje na odpoczynek po całym długim roku w przedszkolu (hihihi) i jakby nie powinno mieć tu znaczenia to, że jej rodzice to osobniki nałogowo pracujące ;-) Zobaczymy... trzymajcie kciuki! a póki co pyszności proponuję :-)
SKŁADNIKI
500 g filetów z ryby (np.:morszczuk albo miruna)
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 cebula
2 łyżki oleju
1 jajko
1 łyżka posiekanego koperku
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki pasty pomidorowej
sól, pieprz
woda
Cebulę kroimy w kostkę (nie musi być drobna) i podsmażamy na rozgrzanym oleju - powinna się stać tylko błyszcząca, uważajcie by nie zrumieniła się po bokach. Filety rozmrażamy i mielimy w maszynce do mięsa w międzyczasie dodając cebulę. Kupując filety zwróćcie uwagę na to, by nie było na nich zbyt grubej warstwy lodu - takie filety są zwyczajnie do niczego ponieważ po rozmrożeniu zostaje z nich po prostu błoto :-( Kasze gotujemy lekko posolonej wodzie, odcedzamy i przestudzoną dodajemy do ryby. Dodajemy również jajko, koperek, pietruszkę, doprawiamy solą i pieprzem i wyrabiamy jednolitą masę. Obie mąki mieszamy ze sobą. W rondlu (najlepiej płaskim) zagotowujemy wodę. Z masy rybno - jaglanej formujemy kulki wielkości jajka kurzego i obtaczamy w zmieszanych mąkach, a następnie powoli wkładamy do gotującej się wody układając pulpety jeden obok drugiego. Jeśli wystają z wody dolejcie jej, ale musi być gorąca, zimna niepotrzebnie obniżyłaby temperaturę tego co w garnku. Zmniejszamy płomień i gotujemy od czasu do czasu mieszając. Gdy powierzchnia pulpetów zetnie się dodajemy pastę pomidorową - umieszczamy ją w kubku, do którego dolewamy trochę wody, w której gotują się pulpety, dokładnie mieszamy i przelewamy do rondla. Całość gotujemy ok 25 minut. W tym czasie sos powinien zgęstnieć za sprawą mąki znajdującej się na powierzchni pulpetów. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. I powiem Wam, że rewelacja...
mmm a rybę można zastąpić piersią z kurczaka ? :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że można :-)
UsuńPodoba mi się dodatek kaszy jaglanej :) Robię dzieciom kotleciki rybne, następnym razem zrobię takie klopsiki :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na pulpety :)
OdpowiedzUsuń