Lato bez gofrów? Niedopuszczalne! Tylko, że w tym roku wakacje spędzałam w domu, więc i o tradycyjne gofry trudno :-( Nie będę ukrywać, że najbardziej zawsze smakują mi te nadmorskie :-) tylko nie wiem czy to kwestia samych gofrów, czy całej tej oprawy - morze, piasek, daleko od domu ;-) Jakby nie patrzeć, gofry to nieodzowny element wakacji :-) Szukając pomysłu na szybką i zdrową kolację natrafiłam na jedną z wielu znajdujących się w domu cukinii :-) no i problem, bo cukinia w cieście była nie dalej jak wczoraj, a placki też już smażyłam w tym tygodniu... i nagle spojrzałam na zdjęcie z zeszłorocznych wakacji: to jest to! Chwilę później piekły się gofry :-) Kiedyś robiłam takie z jabłkami, były boskie, ale te z cukinią... bajeczne :-) delikatne, puszyste, jedyne w swoim rodzaju... Polecam Wam zarówno na kolację, podwieczorek jak i śniadanie :-)
SKŁADNIKI
1 szklanka utartej cukinii (na dużych oczkach)
2 łyżki cukru trzcinowego
1 jajko
3 łyżki oleju (ja użyłam z prażonych orzechów włoskich)
3 łyżki otrąb żytnich prażonych (mogą być zwykłe)
3 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej (może być zwykła)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cukru z wanilią i kardamonem
czaję się również na te cukiniowe gofry, ciekawią mnie bardzo
OdpowiedzUsuńbardzo smakowite :) jako wielbicielka cukinii muszę koniecznie zrobić :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!:) szkoda, że nie mam gofrownicy:(
OdpowiedzUsuńa mi też najbardziej smakują te nad morzem:)