Zakupiłam sobie wczoraj fantastyczny krzaczek tymianku :-) co roku kupuję sobie jakieś zioła z nadzieją, że stworzę sobie na balkonie ogródek ziołowy, a potem oczywiście i tak nic z tego nie wychodzi ;-) ale ale ponieważ w tym roku kilka zamierzeń udało mi się już zrealizować, to może i to zakończy się sukcesem... Póki co podskubałam kilka gałązek do schabu - wyszedł rewelacyjnie - kruchy, delikatny, aromatyczny... Z braku innych możliwości większość grillowanych mięs robię na grillu elektrycznym, ale z powodzeniem możecie je przenieść na ruszt tradycyjnego grilla - w końcu dni coraz cieplejsze, coraz bardziej sprzyjające grillowym piknikom :-) Zamiast ryżu - bułki, warzywa z grilla...
SKŁADNIKI
6 plastrów schabu
kilka gałązek świeżego tymianku
sól, pieprz,
ocet balsamiczny
Dodatkowo:
1 szklanka ryżu
2 szklanki wody
1 łyżka masła
1/4 łyżeczki szafranu
sól
dowolne warzywa
Plastry schabu rozbijamy na cieńsze, oprószamy solą i pieprzem, spryskujemy octem balsamicznym i odstawiamy na ok. 30 minut. Tymianek płuczemy, wycieramy i układamy na mięsie.
Grillujemy 5 minut na najwyższej mocy grilla elektrycznego, a następnie zmniejszamy moc o połowę i grillujemy jeszcze 7 minut. Na tradycyjnym grillu trwa to trochę dłużej i pamiętajcie, by przekręcać mięso - raz na jedną stronę, raz na drugą. Możecie też lekko obwiązać plastry żeby tymianek nie spadł.
Wodę zagotowujemy z solą, szafranem i masłem. Wsypujemy ryż i gotujemy ok. 15 minut od czasu do czasu mieszając, aż ryż wchłonie wodę. Następnie wyłączamy, przykrywamy i odstawiamy jeszcze na 5 - 10 minut.
Warzywa na parze dobieramy według uznania - u mnie brokuł (gotowany 10 minut w temperaturze 60 stopni).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)