Te paluszki to moje kolejne koło ratunkowe w sytuacji niespodziewanych gości, którzy wpadli na tzw. chwilę, albo po prostu wtedy pod ręką brakuje czegoś do pochrupania :-) Fantastycznie sprawdzają się też jako przegryzka do piwa :-) a skoro za pasem majówka i w powietrzu już czuć zapach grilla to z pewnością znajdą swoje miejsce też paluszki, które z powodzeniem mogą zastąpić chipsy czy tradycyjne słone paluszki. Pycha! Spróbujcie...
SKŁADNIKI
1 opakowanie ciasta francuskiego
dowolne przyprawy (sól, pieprz, czerwona papryka, kumin, czosnek, ser, cynamon, cukier waniliowy itp. - wszystko zależy wyłącznie od Waszej fantazji)
Ciasto rozwijamy i kroimy na cienkie paski - mnie przeważnie wychodzi 36 - 40.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i posypujemy dowolną przyprawą, a następnie wkładamy na 8 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni.
Możecie układać po prostu paski ciasta - takie zwykłe, proste, albo poskręcać je w dowolny sposób.
Idealnie do posypki sprawdza się przyprawa kebab - gyros :-) możecie tez posmarować ciasto pastą pomidorową i dopiero posypać przyprawą - pełna dowolność :-)
Smacznego :-)
Ciasto francuskie....mniaaaam:):)
OdpowiedzUsuńCzęstujemy się i uciekamy!!
Pozdrawiamy serdecznie :):)
Tapenda
również pozdrawiam i zapraszam częściej :-)
OdpowiedzUsuń