Tak naprawdę to nie mam pojęcia czy Włosi podaliby coś takiego, ale mnie takie zestawienie składników zdecydowanie kojarzy się z kuchnią włoską, dlatego nazwałam sobie go w stylu włoskim ;-) W ogóle uważam, ze sosy tego typu są jednymi z szybszych do przygotowania, a jednocześnie są pewniakami będącymi w stanie zaspokoić każdy apetyt. Ten aromatyczny, wyraziście przyprawiony, a jednocześnie delikatny i lekki... wymarzony na gorące dni :-) Spróbujcie, polecam :-)
SKŁADNIKI
1 cukinia (ok. 300 g)
150 g szynki
1 szklanka przecieru pomidorowego
kawałek pora (ok. 15 cm)
3 ząbki czosnku
4 - 5 łyżek oliwy z oliwek
sól, pieprz, cukier, majeranek
słodka papryka w proszku
dodatkowo: dowolny makaron (ja użyłam ok. 2/3 paczki)
Cukinię i pora kroimy w cienkie półplasterki, szynkę w paseczki, czosnek przeciskamy przez praskę. Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy cukinię, a gdy lekko zmięknie dodajemy czosnek, szynkę i pora - smażymy ok. 15 - 20 minut od czasu do czasu mieszając.
Następnie dolewamy pomidory, dodajemy przyprawy i doprowadzamy do wrzenia. Jednocześnie w osobnym garnku gotujemy makaron. Do gotującego się sosu wlewamy 3 - 4 łyżki wody z makaronu (to sposób Pascala albo Makłowicza, nie pamiętam, którego, ale najważniejsze, że się sprawdza ;-) ) - w naturalny sposób zagęści sos.
Odcedzony makaron wkładamy na patelnię i mieszamy z sosem. Jeśli lubicie możecie gotowe danie posypać startym serem, np. grana padano lub mozzarellą - w zależności od upodobań.
P.S.
Nie bójcie się cukru, wydobywa prawdziwy smak pomidorów :-)
Pamiętajcie by nie zrumienić czosnku, bo będzie gorzki i zepsuje smak potrawy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)