No łatwe i to bardzo :-) Przede wszystkim dlatego, że nie ma zbyt wielu i to wyszukanych składników, a po drugie nie wymaga miksera, blendera czy innych takich, jedynie porządna łyżka się przyda :-) Samo robienie ciasta to dosłownie kilka minut, nie licząc oczywiście czasu czekania i pieczenia, ale to akurat nie wpływa na stopień trudności ;-) No i co jeszcze - przepis stary jak świat, moja mama często go wykorzystywała gdy byłam dzieckiem, a zatem sprawdzony aż do bólu ;-) Ja dodałam do całości cynamon i kardamon, w starych zapiskach tego nie było. Decyzja zdecydowanie dobra :-) Polecam!
SKŁADNIKI
1 kg jabłek
1 szklanka cukru
2 szklanki mąki pszennej
3 jajka
2 łyżki oleju
2 duże cukry wanilinowe
2 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu
ewentualnie orzechy włoskie, rodzynki, suszona żurawina
Jabłka obieramy, kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem, cukrami wanilinowymi, mieszamy i odstawiamy na godzinę. Po tym czasie dodajemy do jabłek olej i roztrzepane widelcem jajka, mieszamy. Mąkę, kakao, proszek, sodę, cynamon i kardamon mieszamy razem i w 3 - 4 częściach do jabłek - każdą następną dodajemy dopiero gdy poprzednia jest już dokładnie wymieszana. Mieszamy oczywiście łyżką, nie mikserem. Na koniec możecie dodać bakalie i dokładnie wymieszać, ale nie jest to konieczne. Masę przekładamy do foremki (moja 24 x 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 40 minut (pieczemy w termoobiegu + dolna grzałka). Studzimy wyjęte z foremki. Upieczone i przestudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.
pysznie wygląda.. :) takie pulchniutkie, lubię takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńpyszny placuszek do herbatki lub na podwieczorek :) uwielbiam ten prosty wypiek :)
OdpowiedzUsuń