Zawsze mam problem ze śniadaniami, tzn. jadam je codziennie przed wyjściem z domu - budzę się tak głodna, że nie wyobrażam sobie inaczej ;-) ale nigdy nie mam czasu, by jakoś szczególnie to śniadanie celebrować :-( Kawa, jakaś szybka kanapka albo sałatka przygotowana wieczorem i w drogę! Za to inaczej jest w soboty i niedziele - w końcu mam chwilę na przygotowanie czegoś godnego uwagi :-) poza tym w te dni nie muszę jeść sama (nie szczególnie to lubię), ale jemy rodzinnie :-) Wczoraj rano postanowiłam dostarczyć rodzinie porządną dawkę węglowodanów na cały dzień, a przynajmniej przedpołudnie ;-) i oto co wyszło :-)
SKŁADNIKI
2 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki jogurtu typu greckiego
1/2 kg truskawek
1 jajko
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
dodatkowo: 1 łyżeczka masła, truskawki
Truskawki myjemy, usuwamy szypułki i miksujemy. Następnie dodajemy jogurt, jajko, oba cukry i miksujemy jeszcze przez chwilę. Truskawki nie muszą być zmiksowane bardzo dokładnie, mogą pozostać drobne kawałeczki. Dodajemy płatki i mieszamy łyżką aż wszystko się połączy. Foremkę do zapiekania smarujemy masłem (inaczej będziecie mieć problem z wyjęciem owsianki po upieczeniu) i wlewamy masę owsiankową :-) zapiekamy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni (wcześniej nagrzewamy piekarnik).
Przed wyjęciem z piekarnika sprawdźcie patyczkiem czy owsianka na pewno jest gotowa (powinien być suchy lub minimalnie wilgotny) . Gotowe danie obsypujemy truskawkami.
zapiekanej owsianki jeszcze nie jadłam, brawo za pomysł :)
OdpowiedzUsuńtruskawkowa rozkosz o poranku ;) z owsianką najpyszniej !
OdpowiedzUsuńWyszło prawie jak ciasto. Rodzinka musiała być zachwycona:)
OdpowiedzUsuńoj była, była :-)
Usuńdziękuję za dołączenie do akcji "dobra owsianka nie jest zła". super pomysł na weekendowe śniadanie - próbowalaś może kiedyś zapiekać z bananem ?
OdpowiedzUsuńZ bananem jeszcze nie, ale chętnie ten pomysł wykorzystam :-) za to kilka razy robiłam z jabłakmi i cynamonem i ta nam bardzo smakuje:-)
Usuń