poniedziałek, 9 maja 2016

Bezglutenowy omlet z białek




Nigdy jakoś specjalnie nie przykładałam wago do glutenu, a właściwie do jego braku w potrawach. Nigdy też nie musiałam na to zwracać uwagi, ale od czasu kiedy moja świadomość odżywiania zaczęła wzrastać zauważyłam, że zdecydowanie lepiej się czuję unikając go. Dlatego ostatnio częściej niż dotychczas pojawiają się w mojej kuchni potrawy bezglutenowe. Najczęściej eksperymentuję z mąką jaglaną, gryczaną lub ziemniaczaną, ale ostatnio weszłam w posiadanie mąki z tapioki :-) Mąż się śmieje, że teraz zacznę podążać śladami Stasia i Nel, ale może niekoniecznie ;-) Póki co robię po swojemu, ale czasem bez glutenu :-) Taką bezglutenową modyfikacją glutenowego dania jest dzisiejszy omlet - od początku do końca :-) I jeszcze syrop klonowy, który wprost uwielbiam...


SKŁADNIKI

3 białka

1 łyżka cukru trzcinowego


1 łyża oleju kokosowego

banan





Białka ubijamy z cukrem na pianę, a następnie dodajemy po łyżce mąkę i delikatnie mieszamy. Olej rozgrzewamy na patelni i na gorący wlewamy jajeczną masę. Gdy omlet zetnie się (brzegi stają się lekko złote i odstają od patelni), delikatnie przekładamy go na drugą stronę i gdy znów się zezłoci układamy na połowie plasterki banana, składamy i zsuwamy na talerz (dobrze jeśli jest on wcześniej ogrzany). Omleta polewamy syropem klonowym.  

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny omlet. Też nie zwracam uwagi na gluten, ale chętnie korzystam z mąk bezglutenowych, z tapioki jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)