Lubię to uczucie kiedy otwieram do lodówki, patrzę po półkach i pomysły na wykorzystanie znajdujących się tam produktów pojawiają się jeden po drugim, rozbłyskują w głowie jak petardy, a ja za chwilę mam gotowe danie:) Jeszcze bardziej cieszy gdy jest ono moją improwizacją, a wszyscy się zajadają...
SKŁADNIKI
Na zupę:
1 litr wody
1 puszka groszku konserwowego
2 łyżki natki pietruszki
2 łyżki posiekanego koperku
2 łyżeczki majeranku
2 ząbki czosnku
1 kostka bulionu warzywnego (lub innego według waszego uznania)
1 łyżka masła
250g sera mascarpone
sól, pieprz, cukier
Na kulki:
125g ryżu
2 jajka
3 łyżki startego sera grana padano
1/4 łyżeczki ostrej papryki
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
sól
Wodę zagotowujemy, a następnie dodajemy do niej bulion, przeciśnięty czosnek, groszek i zioła. Zmniejszamy ogień i gotujemy ok 15 - 20 minut, po czym dodajemy masło i dokładnie miksujemy wszystko blenderem. Mascarpone przekładany do dużego kubka, dolewamy trochę gorącej zupy i dokładnie mieszamy, aż ser całkiem się rozpuści. Wlewamy do zupy, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem i mocno podgrzewamy, ale staramy się nie zagotować. Ja na koniec, już po wyłączeniu gazu, jeszcze raz wszystko zmiksowałam, co sprawiło, że zupa stała się niezwykle delikatna w swej konsystencji.
Nie bójcie się dodać cukru do tej mieszanki, tak naprawdę w wielu potrawach wydobywa on ich prawdziwą głębię.
Ryż gotujemy w dużej ilości wody, odcedzamy, przelewamy zimną wodą i dokładnie odsączamy. Dodajemy jajka, ser i przyprawy, a następnie nabieramy łyżką niewielkie porcje i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Ja solę ryż po ugotowaniu, wtedy potrzebuje on mniej soli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)